W dniach 1-2.04 odbyły się manewry nurkowo-linowe.
Grupa linowa pierwszego dnia działała na terenie kamieniołomu Gruszka. Na początku przypomnieliśmy sobie osadzanie kotew oraz wykorzystanie różnego typu plakietek w ratownictwie. Odbyło się również szybkie szkolenie z działania CaveLinka.
W drugiej części dnia przygotowaliśmy nieduży, ale angażujący cały zespół, transport noszy. Transport składał się z wyciągnięcia noszy na balansie, poziomego transportu wewnątrz jaskini i opuszczenia noszy na ziemię. Głównym celem tego zadania było sprawdzenie umiejętności kandydatów do GRJ po ponad rocznym stażu. Przygotowania jaki i sam transport z poszkodowanym przebiegły sprawnie, dzięki zespołowemu wysiłkowi.
Grupa nurkowa sobotnie zajęcia przeprowadziła w Kamieniołomie Zimnik. Scenariusz niedzielnych manewrów zakładał potrzebę ewakuacji przez syfon wodny o długości 150m osoby poszkodowanej z pogarszającym się stanem zdrowia, następnie podjęcie z wody na pionową ścianę i przetransportowanie dalszymi odcinkami linowymi w bezpieczne miejsce. Dodatkowo warunki panujące w hipotetycznej jaskini: słaba przejrzystość, „prądy”, pionowe ściany, brak punktów asekuracyjnych, wymagały położenia pod wodą grubej napiętej liny statycznej. Osadzanie punktów polegało na stosowaniu podobnych metod i technik jak na powierzchni, wiercenie, wbijanie kotew, zakładanie plakietek i stabilizacja lin. Dając punktom cechy odpowiedniej wytrzymałości, odpowiadającej punktom powierzchniowym. Sobotni plan nurkowy zakładał przygotowanie liny poręczowej pod wodą i przygotowanie stanowisk asekuracyjnych umiejscowionych znacznie ponad powierzchnią wody.
W sobotę wieczorem odbyło się też spotkanie sprawozdawczo-wyborcze członków stowarzyszenia GRJ. W trakcie spotkania omówiliśmy działalność stowarzyszenia w roku 2022 oraz wybraliśmy nowe władze.
Drugiego dnia zajęcia wspólnie odbyły się w kamieniołomie Zimnik. Grupa linowa i nurkowa współdziałały w trakcie ćwiczeń. Zadanie polegało na wspomnianym podwodnym transporcie nurka w noszach, a potem podjęcie z wody i przetransportowanie go na powierzchni. Czynnikiem niesprzyjającym była zimna woda w okolicy 5 stopni oraz mocno kruche ściany kamieniołomu co wymagały bardzo dokładnej oceny osadzanych punktów. Nowością ćwiczoną podczas tych działań było wyjście ratowników bezpośrednio z linii wody do wspinania pionowej ściany czy sprawdzenie idei zastosowania rebreatherów przez ratowników i masek pełnotwarzowych dla poszkodowanej.
Transport linowy polegał na balansie na tyrolce zamontowanej nad wodą. Transport na powierzchni był niedługi, aby jedyną trudność stanowił element przekazania noszy z wody do grupy na linach. Zadanie zostało wykonane bez większych problemów.
W trakcie manewrów pięciu uczniów z Kędzierzyna-Koźla zapoznawało się ze specyfiką ratownictwa jaskiniowego poprzez obserwację naszych działań oraz uczestnictwo w czynnościach naziemnych wykonując w sposób bardzo profesjonalny listy kontrolne.
Całość manewrów podsumowaliśmy na miejscu wymieniając się uwagami. Powstałe obserwacje będą poddane dalszej analizie. Całość ćwiczeń przebiegła zgodnie z planem i w dobrej atmosferze.
Mateusz Ślaski/Jarosław Kur